Krokusy na Polanie Chochołowskiej
Nazwę swą dolina zawdzięcza oddalonej o kilkanaście kilometrów wsi Chochołów. Wieś ta już w XVI wieku zajmowała obszar Tatr pomiędzy Wołowcem a Bobrowcem (bardziej użyteczne dla rolnictwa i pasterstwa obszary doliny już wcześniej zostały przydzielone nadaniami królewskimi innym wsiom starszym od Chochołowa). Dzięki występowaniu w dolinie dużej powierzchni polan i hal, stała się ona największym ośrodkiem pasterstwa w Tatrach. W 1930 r. 70 juhasów wypasało na niej ok. 4000 owiec, ponadto 280 pastuchów wypasało bydło. Ogromna też była liczba szałasów, bacówek i szop. Często pomieszkiwali w nich zbójnicy, dopóki nie wytępiono ich w Tatrach – w roku 1809 stoczyli zwycięską potyczkę na polanie Huciska.
Dolina Chochołowska miała też swoją przeszłość górniczą. Już od XVI w. prowadzono na niej prace górnicze i hutnicze, które trwały aż do drugiej połowy XIX wieku. Głównie wydobywano rudy żelaza, które początkowo wytapiano na miejscu, później zwożono je tzw. Drogą pod Reglami do huty w Kuźnicach. Niektóre nazwy w obrębie doliny związane są właśnie z tymi pracami (np. Hala Stara Robota, polana Huciska)
Aż 2/3 doliny pokryte jest lasami świerkowymi. W dolnej części doliny występują dolnoreglowe lasy z domieszką buka, jodły i reliktowej sosny zwyczajnej, która ma tutaj największe skupisko w polskich Tatrach. Las pierwotny zachował się jeszcze na Hotarzu w górnej części Doliny Chochołowskiej. Wśród lasów bieleją liczne turnie – szczególnie efektownie prezentują się Mnichy Chochołowskie i Siwiańskie Turnie. Szczyty i granie wyższych gór są trawiaste, najatrakcyjniej wyglądają jesienią. Wówczas możemy na nich obserwować całą tęczę kolorów: przebarwione na jaskrawoczerwony kępy borówek (występują ich tu 3 gatunki), fioletowe wrzosy, rude pędy situ skuciny, żółte bliźniczki psiej trawki, a to wszystko na tle ciemnozielonych kęp kosodrzewiny. Atrakcją są też liczne polany i hale z szałasami, większość z nich jest jeszcze wypasana. Wiosną zakwitają na nich masowo krokusy, jesienią zimowit jesienny i jesienne gatunki goryczek. Ciekawa flora. M.in. stwierdzono tutaj występowanie takich rzadkich w polskich Karpatach roślin, jak: szczwoligorz tatarski, ostrożeń głowacz, storzan bezlistny, zarzyczka górska, turzyca skąpokwiatowa[5].
Przyrodniczo najciekawszy jest rejon Wielkich i Małych Korycisk oraz Siwiańskich Turni. Dolina Chochołowska jest też ostoją dzikich zwierząt. Odbywają się w niej rykowiska jeleni, niedźwiedzie, świstaki tatrzańskie i wiele innych gatunków znajduje tutaj warunki do życia.
Polana Chochołowska – polana w Dolinie Chochołowskiej w Tatrach Zachodnich. Położona jest na wysokości 1090–1150 m n.p.m. Jest to największa polana w polskich Tatrach i jedna z największych w całych Tatrach. Dawniej była jednym z głównych ośrodków pasterstwa w Tatrach, wchodziła w skład Hali Chochołowskiej. Była koszona i wypasana, pasiono tutaj owce i bydło. W 1930 r. stało na niej 60 różnego rodzaju budynków; szałasów, szop, stodół z sianem. Służyły one nie tylko celom gospodarczym, ale były również bazą noclegową dla kłusowników, przemytników i taterników.
Nazwa polany pochodzi od wsi Chochołów, która w XVI w. otrzymała prawa do jej wypasania. W 1821 r. siedem wsi (później dołączyła jeszcze jedna) zebrało pieniądze na wykupienie znacznego obszaru Tatr w rejonie Doliny Chochołowskiej i Lejowej. Niepiśmienni górale zawierzyli je swojemu pełnomocnikowi – księdzu Józefowi Szczurkowskiemu z Czarnego Dunajca, który w czasie podpisywania transakcji w grudniu 1819 roku prowadził parafię w Bóbrce (pow. krośnieński). Ten jednak zapisał wykupione od zaborców austriackich tereny na siebie, później zostały one sprzedane i przeszły na własność obcych ludzi. Dopiero w wyniku długotrwałych procesów sądowych górale odzyskali swoją własność w 1867 r. Po II wojnie światowej włączono te tereny do TPN i górale utracili prawo do gospodarowania nimi. Znów musieli się procesować; w 1983 r. odzyskali prawo do gospodarowania polaną, ale pod nadzorem TPN. Obecnie polana stanowi własność Wspólnoty Leśnej Uprawnionych Ośmiu Wsi z siedzibą w Witowie.
Na polanie istnieje jeszcze spora grupka szałasów, bufet góralski i prowadzony jest kulturowy wypas owiec. W sezonie zimowym czynny jest składany wyciąg narciarski. W górnej części polany działa schronisko PTTK na Polanie Chochołowskiej. Schronisko to jest główną bazą wypadową w Tatry Zachodnie, w zimie również ośrodkiem narciarskim (narciarstwo uprawia się nie tylko na samej polanie – wyznakowane są również nartostrady ze szczytów gór ponad polaną). Obok schroniska stacja meteorologiczna i budynek TOPR. Pod lasem stoi drewniana kapliczka w góralskim stylu (kaplica na Polanie Chochołowskiej) pod wezwaniem św. Jana Chrzciciela. W niedzielę odbywają się w niej msze[1]. Polana słynna jest z masowo zakwitających na początku wiosny krokusów[3].
W 1938 r. na Polanie Chochołowskiej odbyła się nieudana próba pobicia światowego rekordu w locie wysokościowym balonem, który nazwano „Gwiazda Polski”. Planowano wznieść się na wysokość 30 km, ale w trakcie napełniania powłoki wodór wybuchł
Z polany rozlegają się widoki na Grzesia, Wołowiec, Jarząbczy Wierch, Bobrowiec i potężny masyw pobliskiego Kominiarskiego Wierchu. Dobrze widoczne są stąd też ostre turnie Chochołowskich Mnichów
Opis i szlaki turystyczne
– opis wędrówki dnem doliny, którym od Siwej Polany wiedzie zielony szlak turystyczny. Czasy przejścia i odległości są podane od punktu opłat na Siwej Polanie, na podstawie mapy i przewodnika J. Nyki
- Roztoki (osiedle wsi Witów) – wylot Doliny Chochołowskiej przy szosie Zakopane – Chochołów
- 1 km od szosy – Siwa Polana – do tego miejsca dojechać można samochodem. Dalej pieszo, rowerem, dorożką konną lub kolejką traktorową. Na południowo-zachodnim krańcu polany do szosy dołącza zielony szlak z Kir (przedłużenie Drogi pod Reglami)
- 400 m – po prawej stronie dwie strzeliste Siwiańskie Turnie
- 50 min – polana Huciska – do tego miejsca dojeżdża kolejka traktorowa z Siwej Polany
- 55 min – Niżnia Brama Chochołowska – ciasny wąwóz skalny. Tuż powyżej niego, po lewej stronie ścieżka do ogromnego wywierzyska – Wywierzyska Chochołowskiego
- 1:10 h – Polana pod Jaworki – niewielka polana z malowniczymi skałami
-
- – z lewej strony szlak czarny (Ścieżka nad Reglami) do Doliny Kościeliskiej przez Niżnią Polanę Kominiarską i Przysłop Kominiarski. Czas przejścia na Cudakową Polanę: 2:05 h, z powrotem 2 h
- 1:25 h – Wyżnia Brama Chochołowska – po raz drugi dolina ścieśnia się w skalny wąwóz
- 1:30 h – na lewo odgałęziają się dwa szlaki turystyczne:
-
- – żółty do schroniska PTTK na Hali Ornak przez Iwaniacką Przełęcz. Czas przejścia: 2:20 h, z powrotem 2:25 h
- – czarny na Siwą Przełęcz przez Starorobociańską Polanę i Starorobociańską Rówień. Czas przejścia: 2:30 h, ↓ 2 h
- 1:45 h – polana Trzydniówka – na lewo odgałęzienie:
-
- – czerwony szlak przez Krowiniec i Kulawiec na Trzydniowiański Wierch, stamtąd Doliną Jarząbczą na Polanę Chochołowską. Czas przejścia na Trzydniowiański Wierch: 2 h, ↓ 1:45 h
- 2:10 h (od wylotu doliny 6,5 km) – schronisko PTTK na Polanie Chochołowskiej. Z różnych miejsc polany wychodzą dalsze szlaki turystyczne:
-
- – żółty Bobrowieckim Żlebem na Grzesia. Czas przejścia: 1:30 h, ↓ 1 h
- – przedłużenie zielonego szlaku, prowadzące Doliną Chochołowską Wyżnią na grzbiet między Rakoniem i Wołowcem. Czas przejścia: 2:15 h, ↓ 1:45 h
- – czerwony szlak na Trzydniowiański Wierch przez Wyżnią Jarząbczą Polanę, stamtąd zejście przez Kulawiec i Krowi Żleb na polanę Trzydniówka. Czas przejścia na Trzydniowiański Wierch: 2:20 h, ↓ 1:55 h
- – żółto-biały Szlak Papieski do Doliny Jarząbczej przez Wyżnią Jarząbczą Polanę, biegnący razem ze szlakiem czerwonym. Czas przejścia: 50 min, ↓ 45 min
- źródło:wikipedia